Pamiętacie, gdy będąc w szkole, szukało się dobrej wymówki dlaczego nie odrobiło się pracy domowej? Moi uczniowie pobijają rekordy. Najlepszą wymówką jest: „szuki ara” czyli z gruzińskiego „nie ma prądu”! I to działa. Zimą…
Pamiętacie, gdy będąc w szkole, szukało się dobrej wymówki dlaczego nie odrobiło się pracy domowej? Moi uczniowie pobijają rekordy. Najlepszą wymówką jest: „szuki ara” czyli z gruzińskiego „nie ma prądu”! I to działa. Zimą…