Trafiłam też prze poznaną dzień wcześniej krewną, krewnej czy znajomej Manany (tu wszyscy są bliższymi lub dalszymi krewnymi). Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, poszłam tam tylko zobaczyć próbę a nie tańczyć samej. Mimo moich wielkich starań i chęci w tej dziedzinie, nie dorównuje jeszcze ich poziomowi i te 9 miesięcy tutaj może być niewystarczające 😉
Większy szok przeżyli tancerze niż ja 😉 W momencie, gdy wchodziłam grupa męska tańczyła cos w kółku a nauczyciel im cos tłumaczył. Grupa zamarła jakby zobaczyła ducha i już na nic się zdało tłumaczenie trenera. Od tego momentu chłopacy zaczęli się popisywać, jak gdyby wymazać im 1 przed liczbą mówiącą o ich wieku. Wg nauczycieli moja obecność ich motywowała. Jednak żaden z chłopaków nie podszedł osobiście porozmawiać, przedstawić się. Wszystko przekazywali przez dziewczyny, bo tylko one znały angielski. Usłyszałam później wiele przetłumaczonych komplementów nt. mojej urody i osoby, ale żadnego osobiście.
Taniec robi wrażenie! Wyraźny jest wydźwięk silnych mężczyzn i delikatnych, zwiewnych kobiet. Mężczyźni silnie stąpający po ziemi, ich skoki wyraźnie słychać a w ruchach ciała widać siłę. Wymaga to od nich niesamowitej zwinności, ponieważ cały czas wymachują nogami i rękoma. Kobiety za to wyglądają jakby się unosiły nad ziemią i tylko na krótką chwilę po niej stąpały. Ich ruchy są bardzo precyzyjne i wyważone, każde ułożenie dłoni i ciała cos mówi.
No Comments