Chiny

Maniery (a raczej ich brak) przy chińskim stole

4 lipca 2013

Zasiadając przy chińskim stole należy zapomnieć o jakichkolwiek naukach naszych rodziców i nauczycieli, zachowaniu przy stole.

Przy chińskim stole należy (wysoce wskazane) mlaskać i siorbać. do tego cmotkać, ssać. Nie jest też źle widziane plucie na podłogę lub do kosza na śmieci postawionego niedaleko stolika, wypluwaniu kości i ości (a jest ich dużo w chińskich daniach) na stół. Po odejściu od stołu miejsce Twojego posiłku wygląda jak po wojnie.

Dla Chińczyków te zachowanie pokazuje, ze jedzenie nam smakowało. Jeśli jemy bezdźwięcznie znaczy, że jedzenie nie było dobre. A to dla Chińczyka, który an s zaprosił na posiłek może być utratą twarzy.

Ich sposób mlaskania różni się jednak od tego naszego. Umówmy się, że każdemu zdarza się czasem mlasnąć raz podczas posiłku lub siorbnąć gorący napój. Ale Chińczycy siorbią nawet podczas picia zimnych napojów. Co swoja drogą zdarza się rzadko, bo oni wierzą, że zimne napoje są szkodliwe i powodują choroby. Wiec nawet w 35 stopniowym upale i po wfie będą pili gorącą wodę.

W Chinach kurczak czy kaczka podawane są w całości albo krojone na kawałki, w poprzek ciała. Na talerzu razem z piersią dostaniemy żebra i kawałek pleców. Kości są małe i trzeba się nie lada nagimnastykować, aby wyssać kawałki mięsa z kości. W Chinach do jedzenia nie używa się rąk więc trzeba to rozbić tylko językiem. Słyszycie już te dźwięki?

Po za tym jedzenie przeżuwane jest z otwartą buzią. Nie mogę się oprzeć wyobrażeniom krowy w takim momencie. A co za tym idzie jedzenie to wypada czasem z buzi, spada na talerz i czasem może być z powrotem włożone do buzi.

A żucie gumy to już w ogóle jest majstersztyk. Jak można aż tak dziamgać buzią?A szczęka to prawie wypada z zawiasów podczas żucia.

A czy ktoś wie co to jest mizofonia? To nadwrażliwość an dźwięki wydawane podczas jedzenia. Ja to mam od dziecka!

I niestety nie przesadzam z tymi odgłosami. Praktycznie każdego obcokrajowca to denerwuje. Moi rodzice myśleli, że przesadzam gdy im o tym opowiadałam przez Skypa. Dopiero jak przyjechali to zobaczyli, że to nie są bajki.

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.