Po wyborach parlamentarnych w Gruzji zaczynają się dziać niepokojące rzeczy.
Saakaszwili apeluje do Iwaniszwilego, by zaprzestał aresztowań.
Nowy premier Iwanishvili chce umocnienia swojej wladzy.
Kraj, który był przykładem dla tego regionu świata, wraca do poprzedniego systemu? Czy milowy krok jaki Gruzja zrobią podczas ostatni lat zostanie zaprzepaszczony?
Do tej pory w kraju tym panowała tzw. gruzińska demokracja. Nie była do końca demokracja, która my znamy. Jednak dość zbliżona. Były również nadzieje, ze z czasem ewoluuje ona. Czy nadal tak będzie? Czy to co się obecnie dzieje w Gruzji nie jest krokiem wstecz?
Cóż Gruzini wybrali sami. Wybory były uczciwe. Jednak jest to naród bardzo emocjonalny. Czy nie za bardzo sugerowali się ostatnimi wydarzeniami przed wyborami? Był to wybór świadomy. Czy dobry? Taka jest demokracja, ze decydują wszyscy a nie najmądrzejszy. Błędem byłoby uważać, że w demokracji głos zabierają mędrcy. Ich jest akurat najmniej.
Skutki obecnych wyborów będziemy mogli obserwować przez najbliższe lata.
No Comments