Kilka rzeczy, które zadziwiły mnie w tym kraju. Dużo już podróżowałam, po wielu krajach, nie tylko europejskich. Jednak nadal Gruzji potrafi zadziwić i pokazać, że nie przypomina innych krajów.…
-
-
Jestem wielką fanką gotowania a jeszcze większą jedzenie 🙂 Ty razem opowiem trochę o fasoli. Gruzini używają głównie czerwonej/fioletowej małej fasoli.…
-
To, że Gruzja jest krajem konfitur, wie każdy kto odwiedził gruziński dom. Konfitur może być wiele, praktycznie z każdego rodzaju owoców: wiśnie, śliwki, truskawki oraz mniej typowe dla nas z fig i włoskich orzechów!…
-
Jak to w Gruzji bywa wiele rzeczy wychodzi bardzo spontanicznie. Tak jak ostatnio było to z pewnym gruzińskim weselem. Znajomość z najsławniejszym tamadą w regionie i bycie obcokrajowcem w Gruzji ma te swoje plusy,…
-
– Przywozicie do kraju 5kg więcej obywatela! – to stwierdzenie mogłabym usłyszeć na przejsci granicznym podczas mojego powrotu do Polski.…
-
Każda prawdziwa gruzińska żona powinna umieć zrobić chinkali (pierogi z mięsem w ksztąłcie sakiewek). Tego dnia dokonałam małego kroku dla człowieka a wielkiego kroku dla ludzkosci! 😛 robiłam chinkali! Nie jest to wielką filozofią,…
-
W tym kraju przede wszystkim się je i pije. Reszta zepchnięta jest na drugi plan. Gruzińska kuchnia bogata jest w produkty mączne i mięsne. Ponoć jedzą warzywa…. ale jak już mówiłam w tym kraju…
-
Gruzini to bardzo, ale to bardzo religijny naród. Nasze mohery to jakiś pikuś przy tutejszej wierze. Dużo osoba pości podczas 40 Wielkiego Postu. Nie jedzą nic co „żyło” tzn. mięsa, jajek i produktów mlecznych.…
-
W Gruzji pachnie już latem, bo wiosna dawno przyszła 🙂 Dziś odbyłam mój pierwszy, dziewiczy, samodzielny spacer po mieście. Jeśli jeszcze ktoś z tubylców nie wiedział, że jest nowa w mieście to teraz wie…