W Tajlandii mieszkam już ponad trzy miesiące. Dużo się tutaj dzieje i niestety dlatego nie poświęcam mojemu blogowi tyle czasu ile bym chciała. Proszę o wyrozumiałość 🙂
Dużo pracuję tutaj z wolontariuszami, uczę angielskiego dorosłych i dzieci i pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi. To niezwykle satysfakcjonująca praca i rezultaty pracy widać bardzo szybko. Wiele mogłabym o tym napisać i na pewno to zrobię w ciągu tego roku. Tym razem trochę o centrum, które opiekuje się niepełnosprawnymi dziećmi z tego regionu.
Camillian Social Center to ośrodek dziennej opieki dla dzieci niepełnosprawnych. W Tajlandii nie wiele jest takich miejsc. Potrzeba jest jeszcze dużo pracy i czasu aby wzrosła świadomość społeczeństwa w temacie osób niepełnosprawnych. Centrum opiekuje się 20 osobami, zarówno w ośrodku jak i w ich domach. Zapewnia dzienną opiekę terapeutów i fizjoterapie. Wraz z wolontariuszami organizujemy dla dzieci artystyczne, muzyczne oraz sportowe zajęcia i warsztaty. Te dzieci nie uczęszczają do szkoły, więc kontakt z nami jest dla nich niesamowitą okazją rozwijającą ich umiejętności społeczne i komunikacyjne. Centrum jest zawsze wypełnione śmiechem i radością tych dzieci. To niesamowite jak tylko nasza obecność tam jest pomocna i jak dzieci to doceniają 🙂
Kilka tygodniu temu brałam udział w charytatywnym wyścigu rowerowy, którego celem było wsparcie finansowe Camillian Center.
2 komentarze
Ja wyrozumiała nie jestem! Żądam więcej Sis !
Świetny post.
[…] powodu cieszyć: spotkam starych znajomych, odwiedzę swoją wioskę rybacką, zobaczę dzieciaki z Camillian Center i będę nurkować. I na dodatek będą mi za to […]