– Wykształcenie medyczne Pan posiada?
– Tak, 8 sezonów Dr House’a.
Na studiach zamiast uczyć się do sesji oglądałam w akademiku Dr House, a egzamin nie był z medycyny tylko makroekonomii (chyba). Mimo, moich wyżej wymienionych kompetencji medycznych i lat w nurkowaniu, nie jestem specjalistką w dziedzinie medycyny nurkowej. Ten temat powraca jak bumerang, dlatego powstał ten wpis.
Czy każdy może nurkować? Czy są zdrowotne przeciwskazania do nurkowania? Czy biorąc leki antykoncepcyjne można nurkować? Czy miesiączkująca kobieta powinna pozostać na lądzie? Jak się kończy igranie z losem i jak się zachowa tampon pod wodą? O tym wszystkim (i więcej) jest ten wpis.
Formularz medyczny
Przed zapisaniem się na nurkowanie lub kurs nurkowy dostaniecie kilka formularzu do wypełnienia m.in. formularz medyczny. Pytania dotyczą m.in. przyjmowanych leków, chorób przewlekłych, problemów z ciśnienie krwi, stawami, bólami pleców, przewlekłymi migrenami, problemami z zatokami, przybyłymi operacjami, obecne samopoczucie, przeziębienie. Wszystkie pytania są istotne w kontekście nurkowania.
Jeśli w formularz pojawi się odpowiedź „tak”, należy skonsultować się z lekarzem. Jeśli lekarz uzna, że mimo wszystko możecie nurkować, powinien wystawić Wam zaświadczenie (najlepiej po angielsku) zezwalające na nurkowanie.
NIE OSZUKUJCIE! Złota zasada „nie kłamiemy swoim lekarzom i prawnikom”. To, że na formularzu pojawi się odpowiedź „tak”, nie znaczy, że nie możemy nurkować. Najlepiej skonsultować się ze swoim lekarzem. Pamiętajcie też, że pracownicy centrum nurkowego też nie są lekarzami, nie powinni przekonywać Was, że jakiś fakt medyczny jest nieistotny.
Wiele gości hotelowych nieprzyzwyczajonych do tropików ustawia sobie klimatyzacje na bardzo niska temperaturę. Taka częsta zmiana z gorąca i wilgoci na zewnątrz i zimna i suchego powietrza wewnątrz, bardzo szybko prowadzi do przeziębienia, zapchanej nosa i zatok. A to utrudnia wyrównanie ciśnienia w uszach, może powodować ból pod wodą, uszkodzenie błony bębenkowej, niemożliwość nurkowania. Zwróćcie na to uwagę przyjeżdżając w tropikalne kraje.
Astma? Może, ale nie musi być przeciwwskazaniem do nurkowania. Moja znajoma instruktorka ma taki rodzaj astmy, który zezwala na nurkowanie. Należy to skonsultować z lekarzem. Ja mam jedno „tak” na formularzu. Co pół roku muszę się zgłosić do swojego lekarza i dostaje pozwolenie na dalsze nurkowanie.
Choroby nowotworowe? Skonsultujcie się ze swoim onkologiem. Może była operacja, może była chemia, przyjmowane są na stek leki? Lekarz najlepiej Wam doradzi. Znam osoby po raku, które po kilku latach przerwy dalej nurkują.
Jakiekolwiek problemy z ciśnieniem lub sercem powinny być konsultowane z Waszym lekarzem. Wielu moich nurków z takimi problemami mogło nurkować. Chociaż nie znam przypadku kogoś po zawałem komu pozwolono nurkować.
Epilepsja? Ponownie konsultacja z lekarzem da Wam 100% pewności, chociaż wiem z doświadczenia znajomego instruktora, że to różnie z tym bywa. Jego kursantka dostała pozwolenie od jakiegoś lokalnego lekarza na tropikalnej wyspie, a pod wodą miała napad. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, bo instruktor szybko zareagował.
Co się może zdarzyć, gdy skłamiecie w formularzu – historia prawdziwa z mojej pracy.
Doświadczony nurek po 50. Nazwijmy go John. W formularzu wszystkie odpowiedzi „nie”, czyli zdrów jak ryba, może nurkować. Wzięłam go na pierwsze nurkowanie i wszystko było ok. Następnego dnia na nurkowanie wzięła go moja koleżanka. Po wyjściu w wody, na łodzi, zaczął skarżyć się na ból w lewej stronie ciała, ucisk w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem. Podaliśmy mi tlen, wezwaliśmy pogotowie i poinformowaliśmy bazę na lądzie. Po kilku minutach byliśmy na przystani. Pogotowie zabrało go, moja koleżankę i szefa. W szpitalu:
Lekarz: czy na coś pan choruje?
John: tak, mam problemy z ciśnieniem i sercem
Oczy mojej koleżanki i szefa – jak 5 zł, bo na formularzu przed ich oczami „zdrów jak ryba”.
Lekarz: czy bierze pan jakieś leki na stałe na to?
John: tak, tutaj jest torba.
Wyjął reklamówkę pełną leków.
Koleżanka i szef tym bardziej się zszokowali. W przeciągu następnego tygodnia John miał 2 operacje na serce. I na tym się nie skończyło. Plus był w tym kraju sam. Ubezpieczenie nie pokryło kosztów leczenia, bo skłamał w formularzu medycznym. Wniosek: po 7 – nie kłam. Nie warto ryzykować własnego zdrowia.
Formularz można też ściągnąć wcześniej z Internetu i pójść z nim do swojego lekarza. Najlepiej w wersji angielskiej, bo to najczęstszy język, którym porozumiewać się będą ludzie w centrum nurkowym za granica na wakacjach. Chyba, że macie pewność, że w danym centrum nurkowym ktoś mówi po polsku. Lepiej byłoby taki formularz mieć już ze sobą z podpisem własnego lekarza a nie liczyć na to, że na miejscu się uda. W wielu centrach nurkowych lekarz jest niedostępny. Na Malediwach w każdym hotelu powinien być, ale w Meksyku w naszym olbrzymim (5.000 pokoi) hotelu nie mieliśmy lekarza. Trzeba było jechać do miasta 30 min taksówka (pacjent/klient sam płaci za transport) w jedna stronę, zapłacić za lekarza i wrócić. Nie dość, że to zajmuje pół dnia to jeszcze sporo kosztuje.
Ciąża, połóg, karmienie piersią
Nie ma badań na kobietach w ciąży ani na płodach/dzieciach. Nie ma i nie będzie. Nikt nie będzie na nich eksperymentował. Lista ewentualnych powikłań zarówno dla matki jak i dziecka jest długo nie mówiąc już o powikłaniach podczas ewentualnego wypadku czy choroby dekompresyjnej. Lepiej jej na sobie nie sprawdzać.
Najlepiej skonsultować się ze swoim lekarzem ginekologiem czy wskazane jest nurkowanie podczas połogu. Ja lekarzem nie jestem i nie chce doradzać. Pamietajmy jednak, ze organizm jest bardzo osłabiony porodem, nocnym budzeniem i wieloma innymi czynnikami. Po cesarskim cięciu należy odczekać conajmniej 6 miesięcy przed nurkowaniem. Zanim wejdziemy do wody i tak skonsultujmy się z lekarzem ginekologiem.
Nurkowanie a menstruacja
Większość instruktorów i dive masterów na świecie to faceci. Gdy w Egipcie podczas kursu dive masterskiego byłam jedyna kobietą w naszym centrum nurkowym, wielokrotnie kursantki podchodziły do mnie gdzieś w rogu lub zagadywali w toalecie, bo krępowały się przy egipskich instruktorach rozmawiać o okresie.
Jak to jest z tym okresem?
Miesiączka sama w sobie nie jest przeciwwskazaniem do nurkowania. Na formularzu medycznym, który musicie wypełnić, nie ma pytania o menstruacje. Jedynie o ciąże. To my znamy najlepiej swoje ciało i to jak przechodzimy okres. Musimy sobie odpowiedzieć, czy damy radę nieść sprzęt nurkowy, czy dobrze tolerujemy wysiłek fizyczny podczas okresu, jak u nas z refleksem, czy w tym czasie jesteśmy bardziej podatne na infekcje? A może tylko przez pierwsze 1-2 dni ciężko znosimy miesiączki?
Ważne jest aby zadbać o swoją higienę podczas tych dni. Podpaski nie są najodpowiedniejszym środkami higienicznymi w wodzie. Tampony lub kubeczki menstruacyjne mogą się lepiej sprawdzić.
Na koniec anegdotka o tamponach pod wodą.
Pod woda jest większe ciśnienie niż na powierzchni, dlatego przedmioty wrażliwe na ciśnienie (w elastycznym opakowaniu, takie, które mają w sobie powietrze lub inne gazy) będą się na głębokości skurczać. Na przykład pusta plastikowa butelka (napełniona powietrzem) czy japonek z gąbki (skurczy się, będzie bardziej zbity, bo powietrze w pęcherzykach w gąbce się skurczy). Podczas szkolenia głębokiej specjalizacji (deep speciality) instruktor pokazuje pod wodą kursantom 3 wrażliwe na ciśnienie przedmioty. Od kreatywności instruktora zależy co to będą za przedmioty. Znajomy Dhruv z Indii, instruktor w wieku ok 25 lat, chciał podczas tego szkolenia zabłysnąć. Po pokazaniu 3 typowych przedmiotów, wyjął z kieszeni ofoliowany tampon! Całe życie żył w przekonaniu, że tampon, skoro jest miękki, będzie wrażliwy na ciśnienie. W grupie kursantów byli sami faceci. Dhruv zdjął folię i tampon w mgnieniu oka wybuchł! Nasiąknął woda i powiększył się kilkakrotnie do rozmiarów butelki. Dhruv zszokowało i razem z nim wszystkich innych facetów w grupie. Ale jak to? nie ściska się pod ciśnieniem? Aż tak bardzo się rozszerza? Po wyjściu z wody podszedł do każdej dziewczyny w centrum nurkowym, uścisnął rękę i pogratulował. Powiedział, że je podziwia, bo do tej pory nie zdawał sobie sprawy z tego na czym polega okres i jak działa tampon.
Czyż to nie argument za podstawowa edukacja seksualna?
Masz jeszcze jakieś pytania odnośnie zdrowia w nurkowaniu?
Cenisz moją twórczość i pracę?
No Comments