Od kiedy prowadzę social media najwięcej pytań od kobiet dostaje nt. podróży solo jako kobieta, jak się nie bać, jak zacząć, czy to bezpieczne. W mojej książce zebrałam mnóstwo historii swoich i innych kobiet podróżujących samodzielnie.
Podróże solo nie są dla każ∂ego, mają swoje jasne i ciemne strony. Uważam jednak, że aby mieć pogląd∂ trzeba mieć ogląd i spróbować choć raz podróży solo. Kilak moich rad zebranych na przestrzeni wielu lat:
Zacznij od małych kroków
Zacznij od krótkich samotnych wycieczek, aby zbudować pewność siebie. Pierwsze kroki są najcięższe a później jest już z górki.
To nie musi być rzucanie się z motyką na słońce i wyjazd do Indii na miesiąc backpackersko. Wybierz bliską lokalizacje, Polskę, Litwę, Niemcy. Miejsce zbliżone kulturowo.
Zbadaj miejsce docelowe
Poznaj kulturę, język i zwyczaje miejsca, które odwiedzasz. Przed wyjazdem dokładnie zapoznaj się z kulturą, językiem i zwyczajami kraju, do którego się wybierasz. Czytaj blogi podróżnicze, zapisz się na grupy na FB (szczególnie te poświęcone kobiecym podróżom). Im więcej wiesz, tym łatwiej będzie Ci poczuć się swobodnie.
Planuj z wyprzedzeniem
Zaplanuj podróż, uwzględniając zakwaterowanie, transport i atrakcje. Zrób plan swojej podróży. RAczej ogólny, nie musisz planować każdego dnia szczegółowo wliczając w to rozkłady miejskich autobusów, ale taki poglądowy, że wiesz mniej więcej co dane dnia robisz i zwiedzasz. Zaplanuj i zarezerwuj noclegi, transport (np. autobusy międzymiastowe) i atrakcji turystycznych (muzea, galerie, wycieczki, rejsy itp.). Dzięki temu będziesz mieć lepszą kontrolę nad swoim czasem i budżetem.
Upewnij się, że masz wszystkie niezbędne rzeczy, takie jak dokumenty podróżne, pieniądze i apteczka pierwszej pomocy.
Ubezpiecz się
Na zdrowiu się nie oszczędza! Wiem coś o tym, bo odwiedziłam już kliniki i szpitale w Indonezji, Meksyku, Tanzanii, na Fidżi czy na Malediwach. Raj jest rajem a podróż przygodą dopóki zdrowie dopisuje. Jak tego zabraknie podróż może przerodzić się w udrękę. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Jeśli podróżujesz na terenie Unii europejskiej wyrób sobie kartę EKUZ. Można to zrobić online lub w placówce.
Jeśli wybierasz się po za Unię Europejską – wykup ubezpieczenie podróżnicze.
Pozostań w kontakcie
Weź ze sobą telefon i upewnij się, że masz sposób na pozostawanie w kontakcie z przyjaciółmi i rodziną. Pisz wiadomości na komunikatorach, wysyłaj lokalizacje (pinezki), zdjęcia. Bardziej chodzi tutaj o uspokojenie Twoje i Twoich bliskich niż niebezpieczeństwo.
Bądź świadomy swojego otoczenia
Bądź czujny i świadomy swojego otoczenia, zwłaszcza podczas odkrywania nieznanych obszarów. Unikaj miejsc, które wydają Ci się podejrzane lub niebezpieczne lub protestów, które w zależności od miejsca mogą się często zdarzać. Pamiętaj, że wiele firm ubezpieczeniowych odmówi pokrycia kosztów leczenia jeżeli wypadek miał miejsce w skutek brania udziału w protest lub demonstracji.
Ogarnij nieznane
Bądź otwarty na nowe doświadczenia i nie bój się próbować nowych rzeczy. Pozostawanie w strefie komfortu jest wygodne, ale to po za nią dzieją się przygody. Nie musisz zapisywać się odrazu na skok ze spadochronem z helikoptera. To może być mały krok jak nieznane danie z menu w nowym kraju.
Poznaj nowych ludzi
Staraj się poznawać nowych ludzi i łączyć się z innymi podczas podróży. Możesz spotkać się z Free Walking Tours, czyli darmowych wycieczek i zwiedzania z lokalnymi przewodnikami. Nawiąż wcześniej kontakt poprzez grupy na FB np. Polacy w XXX (Tajlandii, na Malcie itp.) i umów się kimś na kawę w nowym miejscu.
Zaufaj swojemu instynktowi
Zawsze słuchaj swojego instynktu, on Cię zna najlepiej. Jeżeli czujesz, że coś jest nie halo: wyjdź, opuść miejsce, przestań z kimś rozmawiać. Zdarzyło mi się zignorować mój instynkt np. próba porwania w Gruzji (opisuje to w mojej książce).
Pamiętaj, dlaczego podróżujesz solo
Pamiętaj o powodach, dla których chciałaś podróżować w pojedynkę i skup się na pozytywnych aspektach tego doświadczenia. Oczywiście, ż można podróżować w grupie lub z partnerem/partnerką, ale nie o to chodzi w podróżach solo. Spróbuj choć raz czy to jest coś dla Ciebie. Jak nie, to przynajmniej będziesz wiedziała. Ostrzegam! W miarę jedzenia apetyt rośnie.
Moim doświadczeniem samodzielnych kobiecych podróży dziele się w mojej książce “Podróże na własnej skórze” Wyd. Wielka Litera.
No Comments